Ten news jest nieaktywny.
Mo�esz zmieni� jego widoczno�� w panelu administracyjnym strony klubowej.
- autor: pippo24, 2013-03-07 22:31
-
Środa 6 marca bieżącego roku była bardzo ważnym dniem dla Sparty Zabrze, otóż tego dnia odbyło się spotkanie w siedzibie klubu dotyczące dalszych losów naszego ukochanego i zasłużonego klubu.
Uczestniczyli w nim Prezes Sparty Pan Andrzej Cieślik, Wiceprezes Jarosław Bryś oraz trener Mateusz Cieślik wraz z zawodnikami i przedstawiciele kibiców. Na spotkaniu była omawiana bardzo zła sytuacja finansowa w Sparcie, jej przyczyny oraz zastanawiano się nad dalszymi losami klubu. W grę wchodziło nawet najgorsze czyli wycofanie klubu z rundy wiosennej rozgrywek Ligi Okręgowej IV grupy Katowice. Na początku dało się wyczuć smutna atmosferę, trenerzy i zawodnicy uważnie słuchali prezesa który z przejęciem i wielka troską mówił o sytuacji w której znalazł się klub, również kibice byli załamani. Padło wiele mocnych słów ujawniono że za złą sytuację w klubie odpowiada wiele czynników. Rada miasta Mikulczyce, która obiecała pomóc Sparcie, a jak na razie nie robi kompletnie nic, MOSiR który chce zabrać Sparcie kawiarenkę oraz odnowę biologiczną, z których były jakieś małe zyski pozwalające opłacić np ochronę, transport lub sędziów.. Miasto również nie ułatwia Sparcie pozyskiwanie nowych źródeł dochodów np klub starał się pozyskać stary szyb wodny mieszczący się w Mikulczycach, który jest pozostałością po kopalni Pstrowski, a od wielu lat stoi bezczynnie i popada w ruinę. Wtedy miasto zostało by odciążone, a klub miał by środki na dalsze samodzielne funkcjonowanie. Jednak Miasto nie chce się na to zgodzić, widocznie niektórzy ludzie pozazdroszczą, a może nawet boją się iż w Sparcie było by za dobrze. Nie wiadomo o co chodzi czy ktoś boi się Sparty pod względem sportowym, może miasto obawia się że za kilka lat mogła by powstać druga silna drużyna w mieście, jak np jest to w wielu dużych i rozwijających się miastach w Polsce, a może po prostu ludziom siedzącym w Radzie Dzielnicy i Miasta brakuje wyobraźni i chcą zabrać młodym osobom szansę na dobry zdrowy i aktywny rozwój życiowy?! Tylko w tym celu musieliby dostawić kilka ławek w parku bo gdzie teraz młodzi ludzie z Mikulczyc będą chodzili po szkole???
Mimo braku wsparcia i pomocy ze strony Radnych z Mikulczyc i Miasta Zabrze oraz wbrew wszystkim i wszystkiemu na spotkaniu zapadła decyzja o przystąpieniu drużyny do rundy wiosennej rozgrywek. Widać było ulgę, determinację entuzjazm i radość wszystkich zgromadzonych z podjętej decyzji. Postanowiono zaostrzyć cykl treningowy i zorganizować kilka sparingów by jak najlepiej przygotować drużynę do rozgrywek i pokazać wszystkim że NASZA SPARTA JESZCZE NIE ZGINĘŁA!!!